
Wydawać mogłoby się, że ta niegruba książka nie wywoła wielu emocji, a tu ogromne zaskoczenie. Nasi czytelnicy, którzy już ją przeczytali, stwierdzili, że to kontrowersyjna pozycja. Trudno się do tego odnieść przed lekturą, ale w książce mamy do czynienia ze wspomnieniami zakochanej w nim po uszy, zbuntowanej siedemnastolatki, która na kanwie osobistych dzienników napisała te wspomnienia. Jeśli dodamy do tego, że Los Angeles lat 60. jest światem pełnym wolnej miłości, narkotyków i wielu namiętności, to możemy spodziewać się naprawdę nieszablonowej historii.
Książkę polecam tym, którzy maja ochotę poznać życie pełne pasji i braku ograniczeń, za które niestety płaci się dość wysoką cenę.