Rok zakończymy książką naszego polskiego autora. Mam na myśli Zygmunta Miłoszewskiego i jego najnowszą książkę "Gniew", która już przed premierą była jedną z najlepiej zapowiadających się pozycji z gatunku polskiego kryminału.Przyznam szczerze, że nasi czytelnicy bardzo chwalą jego pióro i z niecierpliwością dopytują o tę książkę. Tak więc już ją mamy.
Fabuła zapowiada się średnio dla miłośników prozy Miłoszewskiego, ponieważ jest to książka, która nawiązuje w swej fabule do "Ziarna prawdy" i "Uwikłania" i ma być ostatnią częścią losów Szackiego. Opinie czytelników jednoznacznie pozwalają zachęcać do tej lektury. Specyficzny humor i przewrotna akcja sprawiają, że książkę czyta się bardzo dobrze. Miłośnikom Szackiego nie pozostaje nic innego, jak wiara, że autor stworzy kolejną postać, która będzie cieszyła się taką sławą.
Myślę, że to dobra pointa starego roku. Ponieważ w naszej bibliotece jest wielu polskich autorów, którzy potrafią przyciągać swoją twórczością do czytania, a tym samym do bibliotek. Są to ludzie kreatywni i doskonale poruszający się po świecie fikcji, który tworzą. Mam nadzieję, że takich dobrych książek w 1015 roku będzie jeszcze więcej.
Właśnie tego życzę Wam i sobie w nadchodzącym Nowym Roku. Byście potrafili znaleźć chwilę na swoje przyjemności, a także by to był czas spełniających się marzeń.